Miała być znajomą, okazała się oszustką
Policjanci apelują – zanim przekażemy komukolwiek kod do transakcji internetowych, upewnijmy się, że za prośbą o pomoc finansową nie kryje się próba oszustwa! Prośby oszustów są różne - na leki, zagubiona została torebka, brak pieniędzy na powrót do domu, czy trudna sytuacja finansowa. Tym razem oszust włamał się na jedno z kont społecznościowych, i podszył się pod znajomą swojej ofiary. W treści wiadomości wysłał do kobiety link do atrakcyjnego konkursu, z którego rzekoma „znajoma”, jak i ofiara miały wziąć udział. Warunkiem udziału było wysłanie do podszywającego się oszusta, numeru kodu do płatności internetowych. Niestety, podający się za dobrą znajomą oszust, uśpił czujność swojej ofiary.
W minionym tygodniu policjanci otrzymali zgłoszenie o oszustwie, gdzie mieszkanka powiatu strzeleckiego poinformowała, że ktoś włamał się na konto na portalu społecznościowym jej koleżanki, a następnie podszywając się pod nią, skontaktował się poprzez komunikator i zaprosił do udziału w konkursie. Pokrzywdzona wyraziła zgodę na udział w konkursie. Warunkiem udziału było podanie kodu do płatności internetowych. Osoba logując się do swojego banku, musi wygenerować w aplikacji kod do płatności telefonem, a następnie przesłać go „znajomemu”. Niestety w przeciwieństwie do płatności przelewem, transakcji dokonanych za pomocą tego kodu nie można już cofnąć, gdyż przestępca od razu wpisuje podany kod w bankomacie i wypłaca z niego pieniądze. Co prawda, właściciel konta musi potwierdzić transakcję, ale robi to wierząc, że pomaga swojemu znajomemu.
Czujność kobiety została uśpiona, gdyż uwierzyła swojej „znajomej”, na powodzenie w wygranej. Mieszkanka powiatu strzeleckiego wysłała w wiadomości wygenerowany kod do jej rachunku bankowym. Gdy z konta bankowego pokrzywdzonej zostały pobrane środki finansowe, pokrzywdzona zorientowała się, że padła ofiarą oszusta. Niestety, jej czujność została uśpiona faktem, iż była przekonana, że koresponduje ze swoją dobrą koleżanką. W ten sposób oszust doprowadził zgłaszającą do utraty blisko tysiąca złotych.
Aby nie paść ofiarą takiego oszustwa należy:
- stosować dwuskładniowe uwierzytelnienie swoich kont społecznościowych (wówczas o wiele trudniej przejąć nasze konto – zalogowanie się wymaga potwierdzenia sms-em),
- potwierdzać tożsamość „znajomych”, którzy piszą do nas przez internetowe komunikatory – najlepiej zadzwonić do takiej osoby. Wykonanie takiego połączenia zajmie nam kilkadziesiąt sekund, a tym samym zyskamy pewność, że nasz znajomy rzeczywiście jest w potrzebie i to właśnie jemu - a nie oszustowi - przekazujemy pieniądze,
- sprawdzać dane transakcji przed jej zatwierdzeniem w aplikacji bankowości mobilnej (przestępca nie skorzysta z kodu, dopóki nie potwierdzimy transakcji na naszym telefonie),
- chronić swój telefon a szczególnie PIN do aplikacji mobilnej banku.
- pamiętajmy, aby nie wpisywać w przypadku wystąpienia wątpliwości swojego loginu oraz hasła.
Co radzi policja? Przede wszystkim - zachować czujność i rozsądnie korzystać z Internetu.
