By uniknąć odpowiedzialności za wykroczenia, próbował wręczyć policjantom łapówkę - odpowie za przestępstwo
Kierowca iveco oraz przewożony przez niego pasażer nie mieli zapiętych pasów bezpieczeństwa podczas jazdy autem. Policjanci zatrzymali pojazd do kontroli i poinformowali mężczyzn o popełnionych przez nich wykroczeniach. 64-latek kierujący skorzystał z prawa do odmowy przyjęcia mandatu karnego i postanowił wybrać drogę sądową. Po chwili pojawiła się u niego jeszcze trzecia opcja rozwiązania tej sytuacji – wręczenie łapówki policjantowi. Teraz odpowie nie tylko za popełnione wykroczenia, ale i za przestępstwo. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Mieszkaniec województwa śląskiego jadąc dostawczym iveco został zatrzymany do kontroli przez partol strzeleckiej drogówki. Powód kontroli drogowej to nie zapięte pasy bezpieczeństwa przez kierowcę, jak i pasażera. Funkcjonariusz poinformował 64-letniego kierowcą o konsekwencjach prawnych popełnionych przez niego wykroczeń, czyli mandacie karnym w wysokości 100 złotych oraz 5 punktów karnych za niekorzystanie z obowiązkowych pasów bezpieczeństwa przez niego w trackie jazdy autem, oraz drugim mandacie karnym w wysokości 100 złotych i również 5 punktów karnych za przewożenie pasażera, który też nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa.
Kierujący autem nie kwestionował złamania przepisów bezpieczeństwa ruchu drogowego, jednakże skorzystał z prawa do odmowy przyjęcia mandatu karnego, na rzecz skierowania wniosku do Sądu. Po chwili namysłu kierowca znalazł inne rozwiązanie tej sytuacji, niewątpliwie najmniej korzystne dla siebie. 64-latek zaproponował policjantom łapówkę w wysokości równowartości sumy mandatów, jakie miały zostać na niego nałożone, czyli 200 złotych w zamian za odstąpienie od czynności służbowych.
Teraz mieszkaniec województwa śląskiego odpowie nie tylko za popełnione wkroczenia w ruchu drogowym, ale również za przestępstwo jakim jest obietnica udzielenia korzyści majątkowej, za które grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.