Uwaga na oszustów podających się za policjantów
Dokładnie wiemy co mamy robić, gdy oszust podający się za policjanta, wnuczka, pracownika wodociągów, czy administracji próbuje nawiązać z nami kontakt. Są jednak wśród nas osoby, które pomimo ciągłych policyjnych apeli w dalszym ciągu dają się nabrać oszustom. 79-letnia mieszkanka Strzelec Opolskich została okradziona z pieniędzy, gdy do mieszkania wpuściła fałszywych policjantów. Ostrzeżmy przed oszustami naszych krewnych, a szczególnie starszych członków rodzin.
Sprawcy przestępstw dokonywanych na starszych osobach działają w różnorodny sposób i za pomocą wymyślnych metod, wykorzystując najczęściej zaufanie i "dobre serce" tych ludzi. Bardzo często oszuści pukają do drzwi pod różnymi pretekstami. Podają się za pracowników wodociągów, kanalizacji, administracji czy policjantów. W każdym przypadku chodzi o to samo. Oszust za wszelką cenę próbuje wejść do mieszkania i sprawdzić, gdzie przechowujemy pieniądze.
O tym, że nadal zbytnio ufamy obcym ludziom, przekonała się mieszkanka naszego miasta. Wczoraj, po południu do jej mieszkania przyszedł mężczyzna z kobietą. Przedstawili się, że są policjantami i poinformowali 79-latkę, że muszą przeprowadzić rewizję pomieszczeń bo są w nim podrobione pieniądze.
Kiedy fałszywi policjanci opuścili mieszkanie starszej kobiety, ta zorientowała się, że z szafki skradziono jej pieniądze w kwocie blisko 1500 złotych.
Pamiętajmy!
Nie wpuszczajmy do mieszkania obcych osób. Jeśli nieznajomy podaje się za policjanta, pracownika instytucji poprośmy o okazanie legitymacji lub innego dokumentu na podstawie którego możemy potwierdzić jego tożsamość. Jeśli odmówi, podziękujmy i zakończmy rozmowę. Warto w takiej sytuacji natychmiast powiadomić Policję. Szybka informacja pozwoli na skuteczne działanie i sprawdzenie tożsamości, a także zamiarów takiej osoby. W razie wątpliwości zawsze można sprawdzić wiarygodność takie osoby, telefonując do jej pracodawcy.
Kiedy wpuszczamy do mieszkania kogokolwiek zawsze zapewnijmy sobie obecność drugiej osoby. Może to być sąsiad. W żadnym przypadku jednak nie pozostawiajmy gościa samego w żadnym z pomieszczeń. Oszuści bowiem często proszą o przyniesienie jakiegoś przedmiotu, czy dokumentu z innego pokoju, czy kuchni, a w tym momencie penetrują nasze szafy.