Robisz świąteczne zakupy w Internecie? Nie daj się oszukać!
Okres przedświąteczny to czas wzmożonej aktywności przestępców działających w wirtualnym świecie. Wystarczy roztargnienie, pośpiech lub chwila nieuwagi aby stać się ich ofiarą. Od początku tego tygodnia strzeleccy policjanci otrzymali już 7 zgłoszeń o oszustwach oraz włamaniach na konta bankowe, cztery z nich dotyczyły zakupów przez Internet. Apelujemy o zachowanie czujności!
Zbliżają się święta, trwa okres przygotowań oraz zakupów. Coraz częściej decydujemy się na zakup prezentów przez Internet. Jest to sposób nie tylko bardziej wygodny i szybszy, ale w dobie pandemii koronawirusa także bardziej bezpieczny. Niestety okazuje się, że nie zawsze tak jest. Tylko w tym tygodniu strzeleccy policjanci otrzymali już 7 zgłoszeń o oszustwach i włamaniach na konta bankowe. Cztery z tych zgłoszeń miała związek z internetowymi zakupami.
Kilkanaście dni temu 42 – letni mieszkaniec powiatu strzeleckiego otrzymał wiadomość sms o konieczności dopłaty do zamówionej przesyłki kwoty 1,19 zł. Po kliknięciu w podany we wiadomości link zalogował się na swoje konto bankowe i autoryzował przelew. W efekcie stracił 18 tys. złotych.
W ten sam sposób został oszukany 37 – letni mężczyzna, który za pośrednictwem wiadomości sms został powiadomiony o wstrzymaniu dostawy przesyłki z powodu niedopłaty 50 groszy. Nadawca prosił o uregulowanie należności poprzez kliknięcie w link a następnie dokonanie przelewu. W ten sposób pokrzywdzony stracił z konta bankowego prawie 6 tys. złotych.
Inną metodą posłużyli się oszuści w przypadku 28 – letniej mieszkanki powiatu strzeleckiego. Kobieta na internetowym serwisie ogłoszeniowym zamieściła ofertę sprzedaży odzieży. Otrzymała ona poprzez komunikator internetowy na swój telefon wiadomość o zakupie wystawionego przedmiotu. Wiadomość ta zawierała również link do fałszywej strony serwisu ogłoszeniowego. Po kliknięciu w link kobieta wprowadziła numer swojej karty bankomatowej oraz kod zabezpieczający, co miało umożliwić przelew na jej rachunek pieniędzy za sprzedany towar. W ten sposób kobieta straciła ponad 400 zł.
Jak nie dać się oszukać?
Przede wszystkim nie klikajmy w nieznane linki w wiadomościach sms czy mailach. A jeśli nam się to zdarzy, dokładnie sprawdzajmy, na jakiej stronie się znajdujemy. Czytajmy też dokładnie informacje od rzekomych operatorów czy kurierów. Często niebezpieczne wiadomości i strony zawierają błędy ortograficzne, literówki, lub brak w nich polskich znaków.
Szczególną czujność zachowajmy podczas wykonywania płatności. Poświęcenie kilku sekund na zweryfikowanie, jaką transakcję mamy zaakceptować, może uratować nas przed utratą oszczędności. Zwracajmy uwagę na kwotę realizowanego przelewu zanim go zatwierdzimy. Kartą debetową czy bankomatową płaćmy przez Internet tylko w sklepach i na portalach znanych i zaufanych. Sprawdzajmy jakie formy płatności oferuje sprzedawca i jeśli to możliwe wybierajmy formę płatności przy odbiorze.
Pamiętajmy, że oszuści ciągle modyfikują swoje metody działania i skorzystają z każdej nadarzającej się okazji, aby wprowadzić w błąd i wykorzystać zaufanie niczego nie podejrzewających osób.