Chciał kupić koparkę - stracił blisko 110 tysięcy złotych
25-latek zakupił koparkę przez zagraniczny portal ogłoszeniowy. Oferta sprzedaży została rzekomo wystawiona przez renomowaną firmę, produkującą maszyny budowlane. Początkowo nic nie wzbudzało podejrzeń mężczyzny. Kontakt z osobą podającą się za przedstawiciela działalności był bez zarzutu, a przesłana dokumentacja nie budziła zastrzeżeń. Dopiero przy próbie odbioru koparki z siedziby firmy okazało się, że 25-latek padł ofiarą oszustwa. W ten sposób stracił blisko 110 tysięcy złotych.
Przed nami okres świąteczny, a część z nas pewnie zdecyduje się na zakupy online. To prosty, szybki i wygodny sposób. Warto jednak pamiętać o tym, że podczas zakupów w Internecie łatwo można paść ofiarą oszustów. Wirtualni sprzedawcy mogą oferować towar, którego w rzeczywistości nie posiadają, a kontakt z nimi urywa się tuż po wykonaniu transakcji. Kilka dni temu przekonał się o tym 25-letni mieszkaniec powiatu strzeleckiego.
Mężczyzna znalazł na popularnym zagranicznym portalu ogłoszeniowym ofertę sprzedaży koparki. Ogłoszenie było wystawione przez renomowaną firmę, produkująca maszyny budowlane. Zainteresowany ofertą, skontaktował się z podanym na stronie przedstawicielem firmy. Początkowo nic nie wzbudzało podejrzeń mężczyzny. 25-latek otrzymał realne zdjęcia maszyny, miał możliwość, sprawdzenia numeru VIN pojazdu, a kontakt z przedstawicielem był bez zarzutu. Firma zdawała się być rzetelna i profesjonalnie podchodzić do klienta, dlatego 25-latek zdecydował się zakupić wystawioną w ogłoszeniu koparkę .
Po przelaniu wskazanej kwoty pieniędzy mężczyzna umówił się na odbiór koparki spod zagranicznej siedziby firmy. Na miejscu nic nie budziło zastrzeżeń, pod wskazanym adresem znajdowała się prawdziwa firma produkująca maszyny. Jednak podczas próby odbioru koparki pojawiły się problemy. Ustalono, że do firmy nie wpłynęło żadne zamówienie dotyczące zakupu koparki, a podany przedstawiciel firmy, z którym kontaktował się mężczyzna nie istnieje. Okazało się, że 25-latek został oszukany i stracił blisko 110 tysięcy złotych.
Poniżej kilka zasad, o których warto pamiętać robiąc zakupy w Internecie:
- jeśli kupujemy drogi sprzęt wybierzmy opcję płatności „za pobraniem”
- sprawdzajmy opinie o sprzedawcy w kilku źródłach, np. na forach internetowych
- nie dajmy się oszukać na tzw. „okazje” i „promocje”, jeśli cena jakiegoś towaru jest nieproporcjonalna do jego rzeczywistej wartości zrezygnujmy z wykonania transakcji
- zwracajmy uwagę na to, czy w ogłoszeniu znajdują się realne zdjęcia produktu, a nie powielane z innych stron internetowych
- sprawdźmy czy firma podana w ogłoszeniu istnieje, czy jest zarejestrowana
- nie zakładajmy kont na stronach internetowych wskazanych przez potencjalnych kupujących, gdzie rzekomo można zrealizować płatność
- jeśli nie jesteśmy czegoś pewni lub coś budzi nasze wątpliwości zrezygnujmy z wykonania transakcji