Dzień bez ofiar śmiertelnych na polskich drogach
Wczoraj, tj. 19.03. br. odnotowano 39 wypadków drogowych, w których 53 osoby zostały ranne i pomimo niekorzystnej pogody, wpływającej zarówno na warunki drogowe jak też samopoczucie użytkowników dróg, nikt nie zginął!
To rzadkie dni na polskich drogach kiedy nie odnotowano ofiary śmiertelnej wypadku drogowego. Dlatego zawsze warto zauważyć tak ważną okoliczność.
Przypomnijmy, że w 2016 roku w Polsce w 33 664 wypadkach drogowych śmierć poniosło 3 026 osób a 40 766 zostało rannych. Ryzyko utraty życia na polskich drogach jest dwukrotnie większe niż wynosi średnia europejska, a ponad trzykrotnie większe niż u liderów bezpieczeństwa ruchu drogowego, czyli w Holandii, Wielkiej Brytanii czy Szwecji.
Tym bardziej taki dzień jak miniona niedziela – będący dniem bez ofiar śmiertelnych, dowodzi, że możliwe jest ograniczenie liczby zabitych w wypadkach drogowych. Na pewno kluczową rolę odgrywa tu postawa kierowców. Agresywna jazda, niezgodna z przepisami prawa ma przecież ogromny wpływ na liczbę zdarzeń i ich skutki. Natomiast gdy emocje za kierownicą są zastępowane zdrowym rozsądkiem niebezpieczeństwo maleje. Nie bez znaczenia pozostaje też stan dróg i stan techniczny pojazdów.
Dane statystyczne (nie tylko z wczorajszego dnia) pokazują, że powoli dojrzewamy do spokojnej jazdy. Dzisiaj prowadzenie pojazdu zgonie z przepisami nie jest już „obciachem”.
Mówiąc o wypadkach drogowych warto też wspomnieć, że oprócz tej najwyższej ceny jaką jest śmierć człowieka wypadki mają swój wymiar materialny. Instytut Badawczy Dróg i Mostów szacuje, że koszty wypadków drogowych w 2015 roku wyniosły w Polsce 33,6 mld złotych.
(Biuro Ruchu Drogowego KGP)