36-latek z prawem jazdy "pożegnał się" na 3 miesiące
Do kontroli drogowej „wpadł” mieszkaniec powiatu krapkowickiego. Powodem jego zatrzymania było przekroczenie prędkości w ternie zabudowanym o 56 km/h. Mężczyzna stracił już prawo jazdy na 3 miesiące. Sprawa swój finał znajdzie w sądzie.
W niedzielę policjanci ruchu drogowego w miejscowości Zalesie Śląskie zatrzymali do kontroli drogowej osobowego volkswagena. Przyczyną kontroli była nadmierna prędkość z jaką poruszał się kierowca. W terenie zabudowanym, na obowiązującej „pięćdziesiątce” mężczyzna jechał 106 km/h, przekraczając tym samym dozwoloną prędkość o 56 km/h.
Piratem drogowym okazał się 36-letni mieszkaniec powiatu krapkowickiego. Mundurowi zatrzymali mu już prawo jazdy. Kierowca za swoje zachowanie na drodze, odpowie teraz przed sądem.
Jazda o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym jest niebezpieczna. Kierujący nie są świadomi jaki wpływ ma to na bezpieczeństwo poruszających się po drogach niechronionych uczestników ruchu drogowego. Pieszy w zderzeniu z pojazdem ma wówczas niewielkie szanse na przeżycie.