Pijany jechał ciężarówką po autostradzie
Policjanci zatrzymali 34-letniego mieszkańca Małopolski. Mężczyzna prowadził ciężarówkę autostradą, mając ponad promil alkoholu w organizmie. Teraz za swoje czyny odpowie w sądzie. Grozi mu kara nawet do 2 lat więzienia.
Wczoraj (28 stycznia), tuż przed godziną 14:00 dyżurny strzeleckiej komendy otrzymał zgłoszenie, że autostradą A4 w kierunku na Katowice jedzie ciężarówka, która prawdopodobnie pochodzi z kradzieży. Oficer dyżurny natychmiast w ten rejon skierował dzielnicowych z Leśnicy. Już po chwili funkcjonariusze zatrzymali pojazd do kontroli. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że samochód nie jest kradziony.
Za kierownicą ciężarowego mercedesa siedział 34-letni mieszkaniec Małopolski. Podczas rozmowy z mężczyzną policjanci wyczuli od niego woń alkoholu. Badanie alkomatem pokazało, że miał ponad promil w organizmie.
Mężczyzna za swoje czyny odpowie teraz w sądzie. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
PAMIĘTAJMY!!I
Nietrzeźwi kierowcy stwarzają zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również dla innych użytkowników dróg. Pamiętajmy, pijani kierowcy w konfrontacji z poruszającymi się prawidłowo uczestnikami ruchu drogowego, mogą być przyczyną tragicznych w skutkach wypadków drogowych.